Dusza melancholijna

34. rocznica śmierci Jarosława Iwaszkiewicza,
urodzonego w Kalniku, na Ukrainie

Pejzaż ukraiński i mazowiecki posiada wiele cech wspólnych, mimo iż pozornie różnią się krańcowo. Wspólnotę ich można by było nazwać raczej natury emocjonalnej (...) Jeżeli zechcemy znaleźć to coś, co łączy pejzaż mazowiecki z ukraińskim, musimy się od zewnętrznych oderwać przedmiotów. Zarówno w zróżnicowanym pejzażu Mazowsza, jak w tamtym scałkowanym mieszka pewna dusza, która się i stąd, i zowąd nieraz w pieśni, w melodii, w poezji wyrywa.
Dusza ta jest zarazem moją duszą. Nazywa się "melancholia".

Inaczej tutaj jest w maju
a inaczej w lutym
- księżyc odmienny
oknami czyta stare księgi.
Noce bywają różne
- czar kresowych strażnic
Kalnik i Sitkowice
- dwór z fortepianem.

Stamtąd dzikie gęsi
ciągnęły radośnie
- muzykę życia wiejąc
siwymi skrzydłami.
Stamtąd pachniał tatarak
i szumiały dęby
rozdrożami dzieciństwa,
poezją od matki.

"Pejzaż ukraiński a pejzaż mazowiecki" Jarosława Iwaszkiewicza
oraz wiersz Krzysztofa Kołtuna "Poeta z domu matki"
z książki "Jarosław Iwaszkiewicz i Ukraina"
pod redakcją Roberta Papieskiego
wyd. Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku
Podkowa Leśna 2011 

6 komentarzy:

  1. Taaak! .. Pozostańmy duszą z poezją i pejzażem Ukraińskim splecionym z Mazowszańskim.. może nas ukoi "melancholia" bo serce boli ,że tak się TAM teraz dzieje .Ściskam Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała melancholia na dobranoc. Dziękuję ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że ździebko i choć na chwilę łagodząca wszelkie obawy. Pozdrawiam Cię serdecznie Montgomerry.

      Usuń
  3. Wydarzenia na Ukrainie napawają mnie prawdziwym smutkiem i wciąż zastanawiam się, dlaczego marzenie o wolności zawsze musi być okupione tak wielkim cierpieniem...Przypomniałaś mi Małgosiu swoją notką, jak ścisłe były związki p. Jarosława z Ukrainą i jak te nasze kultury wciąż się przenikają. Pozdrawiam Cię najmocniej i przesyłam ucałowania:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genevieve, mam nadzieję, że Ukraina będzie mogła poczuć się wolna i spokojna. Ucałowania :)

      Usuń

Polecany post

Tak czyta się tylko raz

Najbliższy jest mi jednak Wojtek Karpiński tym, że jak mało kto dzisiaj  zachował zdolność podziwu i przyswajania sobie tego,  co p...