120. rocznica urodzin Jarosława Iwaszkiewicza
Nic innego wyczytać nie mogłem. Jedyne to słowo zawierało w sobie treści więcej, niż wszystkie inne, razem zebrane. Rozciągnęło ono złocisty niewód w tysiącu oczek przez cały firmament, ułatwiając mnóstwo moich uczuć, które jak tłum much poczęły się cisnąć, aby sfrunąć mi z ust. Żałość wspomnienia, to słodkie i piekące uczucie zarazem, roztkliwienie, albo nagłe przypomnienie męskiego uniesienia i chłodu w chwili decyzji – wszystkie one jak cienie górskie przepłynęły i uleciały, aby pozostawić we mnie ciszę, siostrę ciszy górskiej. Jak dwa połączone naczynia zewnętrzność i wnętrze moje napełniły się zapachem zimnej wody i górskiego liszaju. Odeszły ode mnie uczucia i wspomnienia uczuć, i dusza moja znalazła drogę do duszy wszechświata.
Jarosław Iwaszkiewicz "Proza poetycka"
wyd. Czytelnik, Warszawa 1958
..I tak w poetycznych wrażliwych a niesamowitych słowach Jarosław Iwaszkiewicz opisał ..przemijanie . Taaak..wszyscy kiedyś odnajdziemy tę drogę ..dusze nasze w duszy wszechświata się znajdą .Doskonały cytat wybrałaś w Rocznicę Urodzin Wielkiego Iwaszkiewicza. Ściskam Małgosiu jak najserdeczniej Ola
OdpowiedzUsuńA za tą Jego duszą ja sobie nieśmiało drepczę, w ciągłym zachwycie. Ściskam Cię cieplutko Oleńko.
UsuńMyślałam wczoraj o Iwaszkiewiczu... i o Tobie. Dziś dopiero znalazłam czas by upewnić się w tym, że nie zapomniałaś :) Dziękuję Małgosiu.
OdpowiedzUsuńJa co prawda w rozjazdach służbowych ale czy mogłabym zapomnieć o kims komu oddalam czytelnicze serce i duszę? Pozdrawiam Vi :)
UsuńCałe nasze życie to droga ,i chociaż różne drogi mamy ,wszyscy do jednego celu podążamy.
OdpowiedzUsuń15.09.07.Oława.
„Idź własną drogą”
Wiele jest dróg prowadzących do Boga
Każde ludzkie życie to jakaś droga
I choć różne drogi bywają
Wszystkie w jednym miejscu się spotykają
Więc pamiętając o Bogu idź własną drogą.
Molekułka
Pozdrawiam :))Molekułka
Molekułko dziękuję za ten wiersz, za Twoją poetycką drogę. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPiękny fragment prozy...Pan Jarosław zasłużył na pamięć o Nim...zwłaszcza w dniu Urodzin. Wielką przyjemność sprawia mi czytanie Dzienników, choć przecież wiem już, co w nich będzie. Jednak ta proza ma w sobie coś, co przyciąga jak magnes. Dziękuję Małgosiu za to przypomnienie, ściskam Cię najmocniej:)))
OdpowiedzUsuńA teraz już ukazała się korespondencja Pana Jarosława z jego przybranym synem, Wiesławem Kępińskim. Gorąco polecam, Genevieve. Ściskam mocniutko i ciepło :)))
Usuń