Trzeba oderwać się od własnych korzeni. Ściąć drzewo:
zrobić z niego krzyż i potem nieść go dzień po dniu - Simone Weil
Życzę Wam, aby w ten szczególny czas Świąt Wielkiej Nocy każdy mógł, choć na chwilę, odrzucić swój własny krzyż, czymkolwiek jest i dotknąć Tajemnicy wychodzenia z mroku i ciemności, zaczerpnąć z łaski wybaczenia i próbować unieść w sobie dar odrodzenia do nowego życia, nowego siebie.
Szczególnie też dzisiaj wybrzmiewają słowa Marka Edelmana, kiedy w tle przygotowań do świętowania radości i Zmartwychwstania, wspominamy ogromną wolę życia, która siedemdziesiąt jeden lat temu między murami getta niezdolna była przezwyciężyć mocy zła, że "nienawiść dużo łatwiej wzbudzić niż skłonić do miłości. Nienawiść jest łatwa. Miłość wymaga wysiłku i poświęcenia". Zatem niech ten czas wypełniony będzie w Waszych domach i sercach, miłością i nadzieją, a w codzienności niech nie zabraknie wysiłku do ich zatrzymania w sobie i dawania innym. Pięknych Świąt!
Pięknie jak zwykle...Radosnych świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne życzenia. I ja pielęgnuję pamięć o wydarzeniach z 19 kwietnia.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, pięknych chwil Ci życzę i wielu łask Zmartwychwstałego Pana. Ściskam świątecznie!
Głęboko prawdziwe Małgosiu ! Twoje Życzenia Świąteczne niech mają siłę spełniania dla każdego z nas! Dziękuję serdecznie i ja. I Tobie Pięknych Świąt ...!
OdpowiedzUsuńMalgosiu, zycze Ci wspanialych Swiat Wielkanocnych. Dzis rocznoca bardzo wymowna, jednak zycie zwycieza smierc. Pozdrawiam znad morza:-)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję. Pozdrawiam pięknie :)
OdpowiedzUsuń